Skazani na samotność
Czasami czujemy się zagubieni
Celu w życiu nie widzimy
W rozpaczy i ciemności zatraceni
Po omacku na świecie błądzimy
Czasami mamy gorzej niż rozbitek
Wokół nas tłum obcych ludzi
Mamy często dość żelaznych klatek
Niech jednak wolny tłum cię nie złudzi
Człowiek żyje po to by kochać
Kłamcą jest ten co sądzi inaczej
Nie żyjesz po to by szlochać
Najgorsza śmierć to samotność
Na którą skazują nas bracia
Potrafisz zniszczyć samotność?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.