Skowronecku
wiersz gwarowy
Skowronecku
Bioły śnieg, bioły Giewont i
smrek…
zima przysła z ponad Hol i kurzy
suje bielom i suje wiater syćko zduchuje
pokiela się wiesna nie wkurzy…
Duje i suje śniegiem
taki holny, zimowy los.
Mnie się bazy,w tym śniegu,
bazy się mi tu w lesie,
Zogłos burze przyniesie,
skowronecek przyleci,
słysem kansi w pamięci jego głos,
dzwony piyknie zadzwoniom
i słonecko zaświeci…
Ale, zanim się stanie,
zanim będzie zielono
wsędyj bielućko bioło
i, jo tyz okurzono
Idem i ledwo dysem ,
bo w gębie pełno mom śniega
i, holny mnom kołyse
Idem i śtuderujem
jak tyj zimie się nie dać..
Rozpraskuje uroki,
srybrzy się śryń w potoku
i, na polak i smrekak w słonecku.
Już mi serce ustaje,
cy dozyjem kie śnieg staje.
Cy cie jesce usłysem tyj wiesny
skowronecku…
Komentarze (14)
Jak zwykle miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Zawsze podziwiam, jak prostymi słowami malujesz obrazy
w moim sercu. :)
Ja też czekam z utęsknieniem na wiosnę. Serce
posmutniało po śmierci Mamy. Życzę
zdrówka i spotkania skowronka.
Kochana Skoruso, nie daj się zimie, bo skowronecek juz
piórka strosy i cekać na ciebie zamiezo... O rany
Julek, ale mi wyszlo, zlepek języków, ale puenta jest
OK! Wiesz, że uwielbiam Twoją gwarę:))))))
Pozdrowionka ślę.
Bardzo ciekawie, ale przyjdzie troszkę jeszcze
poczekać na śpiew skowroneczka, znowu zaczęło i tutaj
prószyć śniegiem...powodzenia
W pięknym stylu wyrażona tęsknota za wiosną i tym
wszystkim co ze sobą niesie...
Piękna gwara i piękny opis górskiej przyrody :)
Skoruso! Ty mnie nie strasz, że Ci "serce ustaje".
Też czekam na skowronka i żyję nadzieją, że go "jesce
usłysem tyj wiesny". Pozdrawiam.
do wiosny już blisko, ale cóż to za czarne myśli?
doczekasz i napiszesz jeszcze sporo wierszyków...
Skoruso kochana,tez czeka na te wiosne z utesknieniem
bo ja jak i Ty "idem i ledwo dysem,bo w gebie pelno
mom sniegu"ciesze sie ilekroc moge Cie tu
zobaczyc.Poczatkowo prawie wcale Cie nie
rozumialam,dzis niezle mi poszlo.+++
Słońce zaświeci, skowronek zaśpiewa, trzeba mocno w to
wierzyć, wiosna smutek w radość pozamienia :)
"śtuderujem
jak tyj zimie się nie dać" oj, ja też... ale zima się
skończy a skowronek znów zaśpiewa :-) jak zawsze
pięknie :-)
Ja to mam pewne że tutaj skowronek nie doleci a tak w
zasadzie to i po co jak tam u Ciebie dużo piękniej
chociaż zima w pełni i na wiosnę czeka się inaczej, bo
chyba z większą nadzieją...
kochana uwielbiam takie wiersze...wczoraj jeszcze nie
było śniegu...kolega zadzwonił z gór..pytał się o aurę
u nas ..mówie że jest ok..wstałam a tu
śnieg..pozdrawiam serdecznie centralna polska