Skowronek
Dzisiaj słyszałam i widziałam skowronka:)
skowronek obudził ziemię
umęczoną zdarzeniami
radośnie ją powitał
śpiew poniósł się na pola
czyżby wiosny oczekiwał?
a ty walczysz o przeżycie
pożary cię trapią
wody zalewają
susza też doskwiera
ludzie lasy wycinają
a ty bronisz się
i straszysz wulkanem
dzieckiem swoim
gotujesz się od środka
krzyczysz rozpadasz !
ale nikt cię nie słucha...
nieświadomy niczego
skowronek wita cię radośnie
autor:kowalanka
Komentarze (38)
Re; dziękuję wszystkim za zauważenie tematu który nas
dotyczy:)pozdrawiam serdecznie miłej niedzieli życzę
Może ten skowronek przybywa na pocieszenie
strapionych...
Bardzo refleksyjnie. Po to właśnie są skowronki...
Niech nam śpiewają jak najdłużej. Pozdrawiam
serdecznie:)
Smutna prawda.
Piękny,ale mutny wiersz.Pozdrawiam.
Refleksyjny, dający do myślenia wiersz.
Dobrej niedzieli:)
Skowronek to rzeczywiście mały szary okruch radości.
Na jego śpiew i w sercu radość rośnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładny, ciekawy refleksyjny wiersz. Stare przysłowie
mówi nam " Na Św. Kazimierza wyjdzie skowronek z
perza. Już blisko. Dzisiaj byłam w parku botanicznym.
Ptaki z ręki jędzą. Pozdrawiam serdecznie.
Re:wolnyduch dzięki za komentarz i refleksję:)dobranoc
kończę pisanie miłej niedzieli:)
Wspaniali są tacy nasi skrzydlaci przyjaciele, warto o
nich dbać,
przy zniszczeniach jakie czyni człowiek, wiele
gatunków jest zagrożonych, oby słowiki nie znalazły
się na tej niechlubnej liście, np. wróbli już coraz
mniej widać...:(
Pozdrawiam przed snem, dobrej niedzieli życzę:)
Re promien:)Dziękuję za komentarz:)pozdrawiam
cieplutko miłej niedzieli życzę:)
Witaj.
Wiersz bardzo refleksyjny.Tak, szanujmy naszą Ziemię,
coż zrobimy bez niej.?
Nawet skowronek, nie zaśpiewa więcej.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Re:Wiktor:)Sławomir:)dziękuję za zatrzymanie się nad
wierszem :)problem wspólny niestety...pozdrawiam
cieplutko miłej niedzieli życzę
Świetny! - i tak jak Sławek.
Pozdrawiam serdecznie Kazio:)
Czasem lepiej być nieświadomym...
Znakomity wiesz uświadamiający nam, że jesteśmy
pasożytami, które toczą ziemię....
Ślę moc serdeczności Kazimiero. :)