Skrzydla...
...." Swiat, zbyt dziwny by go zrozumiec... Czlowiek, perfidny morderca brata...."
Ukradnijmy skrzydla motyle,
Poszybujemy wprost
w niebiesko - biale przestworza,
wprost w zlote slonce...
Niech jego promienie
wypala z Nas ludzki bol,
stanmy sie-
Iskierkami nadzieji,
Zapomnianymi aniolami
Martwymi motylami...
Stanmy sie wolni od czasteczek
ludzkiego piekla....
...MIAU...
autor
kropeleczka
Dodano: 2006-08-21 01:23:48
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.