Skrzydlaci smakosze
Kolejny mój trójsylabowiec Niebawem powrócę do brachykolonów.
Skrzydlaci smakosze
Czerwcowe pejzaże, przecudne ogrody,
zielenią soczystą, czerwienią spowite,
potrafią zachwycić malarzy, poetów
pragnących uwiecznić wspaniałe widoki.
Czerwone owoce, soczystych czereśni
muśnięte porankiem złocistym promieniem,
zwabiły smakoszy spragnionych słodkości.
Kwiczoły, paszkoty obległy gałęzie,
pustosząc dorodne plantacje czereśni,
wesoło szczebloczą spijając nektary.
Patrycja próbuje armatką hukową
przestraszyć, przegonić skrzydlatą
kohortę.
Niebawem otrząsną ostatnie owoce
zostawią jedynie zielone gałęzie.
Odlecą smakosze przesłodkich czereśni,
ucichnie harmider skrzydlatych łasuchów.
Poeta opisał dantejską scenerię,
sonetem uwiecznił ptaszęce rozboje,
paletą metafor wysycił, ubarwił
odważną postawę walecznej Patrycji.
Ty-y. dn: 10.06.2022 r.
//wanda w./ -- Wanda Maria Wakulicz//
Komentarze (18)
z przyjemnością i podziwem przeczytałam
pozdrawiam:)
Bardzo udany trójsylabowiec - a wiersz jest takim,
którego się z przyjemnością czyta.
Pozdrawiam serdecznie.
Smakoszami czereśni są szpaki ale i inne ptaki lubią
te mięsiste i soczyste owoce. Dla poetów są
natchnieniem do pisania wierszy ale sadownicy mają z
łasuchami poniekąd utrapienie, bo z jednej strony są
szkodnikami a z drugiej strony, przysługują się w
uprawach, zjadając larwy wielu owadów uznawanych za
szkodniki.
Jak zwykle pięknie, zachwycona wierszem, serdecznie
pozdrawiam, Wandeczko :)
Świetny w treści i w formie, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
Oj, te skrzydlate stworzenia potrafią szkód narobić,
cóż po to Bog szpaka stworzył, by czetesnią się
raczył.
Pozdrawiam Halina
Przepiękne obrazy Wandeczko przesunęły mi się przed
oczyma, szkoda, że to wszystko takie
ulotne...Serdeczności dla Ciebie :)
Bardzo dobry wiersz - z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam :-)
Chylę czoło nad twoim talentem i miłego dnia życzę
świetny wiersz- szpaki w sadzie to prawdziwe
szkodniki.
Świetny, jest pod wrażeniem, jak zawsze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
To niemal jak scena batalistyczna w obronie
czereśni:). Pozdrawiam Ciebie i wojowniczkę.
Witaj Wandziu!
Hmmm prawdziwa zmora ogrodników
niewinny łasuch
Promiennego weekendu życzę:*)
Super!
Chylę czoła przed mistrzynią...
Jesteś Wielka Wandziu!
Teraz, kiedy już wiem jaka jest skala trudności w
wierszu z trójsylabowcami, jeszcze bardziej doceniam i
podziwiam :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę miłej soboty :)
Poetycko Wandziu.
Jestem pod wrażeniem. Niezmiennie.
Skrzydlaci smakosze to zmora ogrodników, a zwłaszcza
sadów czereśniowych.
No cóż, wiersz przepiękny, poetycki, słowem
malowany...
Bardzo dobry rytm wiersza.
Puenta zaskakuje, jakby była komentarzem do wiersza, z
poczuciem humoru i dystansu, Autora.
Pozdrawiam serdecznie