slajd
już pobudka a tak mi się spało
jeszcze ciemno i zimno na dworze
o parapet deszcz szepcze szeleści
a sen pachnie lawendą hyzopem
jeszcze nie budź bo trawy kołyszą
jasną łąkę co kąpie się w słońcach
jakby szczęście i lśnienie złociste
ktoś na rzęsach rozsypał zaplątał
nie mów szeptem bo ćmy bladolice
rozbłysk światła i cisza na smugach
muszę dośnić raz drugi nie trafię
ktoś z księżyca znów rożek odłupał
autor
Alicja
Dodano: 2014-04-05 02:09:53
Ten wiersz przeczytano 2297 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Działa SLAJD mocno i kolorowo na mą wyobraźnię.
Skopiowałem sobie do notatnika.
...fajny.Pozdrawiam
Piękny wiersz, cudna puenta.
Pozdrawiam, Alicjo.
czytam i wspominam zapomniane obrazy - dziękuję
pozdrawiam
Ślicznie,a wiersz mnie osobiście skojarzył się z
piórem Zosiaka,a to oznacza,że jest świetny!
Pozdrawiam
Miłego dnia życzę:)
To nie ja ;) Chociaż księżyc uwielbiam ;) Pzdr
uroczy z wyobraźnią pisany
Piękny. Z przyjemnością przeczytałam i wróciłam znowu.
a to nów jest przecież , pozdrawiam
serdecznie
wiersz praktycznie jak opowiastka z codziennego życia,
ale jak napisany?, hm..
wprowadziłaś taki błogi nastrój, tylko się zachwycać,
-muszę dośnić raz drugi nie trafię-
zachwyciłaś i nie pierwszy już raz swoim pisaniem
dzięki, że piszesz i że ja mogę Twoje wiersze czytać
Ależ pięknie.Jestem zachwycony i zauroczony.Pozdrawiam
serdecznie Alicjo.
bardzo obrazowo pozdrawiam
uroczy -
pozdrawiam - miłego dnia :-)
Ładnie. Miłego dnia.
fantastyczna puenta:) i cały obrazek, od tytułu - sam
się /przewija/, tak płynnie nakręcony:) pozdrawiam