sloncem badz
pocaluj mnie tak jak latem caluje
slonce
pokryj namietnie od stop do glow
swiezym zlotym brazem
baw sie ze mna
skacz promieniami po skorze
przypraw o piegi na nosie
Poparz do trzeciego stopnia
nie pozwol nigdy schlodzic skory
deszczem
I zawsze
Juz zawsze
Sloncem mi badz
i ja sloncem ci bede
Komentarze (2)
Co za uczucie!DB
Wszystko mi pasuje z wyjątkiem poparzenia trzeciego
stopnia. może lepiej o rozgrzaniu do białości?