słoneczny koktajl
Gdy wspinam się na palce
i ażur z liści wieszam
pełen słodyczy koktajl
dla Ciebie słońcem mieszam...
Szarości poprzetykam
tęczową jasną smugą
i bardzo tego pragnę
by blask ten był na długo...
Gdy wspinam się na palce
i ażur z liści wieszam
pełen słodyczy koktajl
dla Ciebie słońcem mieszam...
Szarości poprzetykam
tęczową jasną smugą
i bardzo tego pragnę
by blask ten był na długo...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.