Słowa w płomieniu ognia
Piszę list, choć to nie łatwe
Przelewam myśli i pragnienia na papier
Wyrzucam z siebie cały ból i zło całe
Dziękuję za serce, które mi ofaiarowałeś
Opisuję to, co było między nami
Wspominam nas, których odrzuciłeś
Może podobnie myślisz o mnie
Jednak nadal jesteś całym moim światem
Czas nas tak dawno rodzielił
Czemu ja wciąż czekam na Twój powrót
Dlaczego nie potrafię Cię zapomnieć
Przestałam wierzyć, że kiedyś znikniesz
Nie wiesz nawet jak Cię pragnę i
potrzebuję
I nie mogę mieć o to do Ciebie żalu i
gniewu
Może też myślisz,że wymazałam Cię z
pamięci
Że zostały wspomnienia i nie chcę nic
zmieniać
Gdybym Ci powidziała kim dla mnie jesteś
Pewnie i tak nie zmieniłoby to nic
Bo Ty już zamknąłeś swe serce przede mną
W Twoim życiu nie ma już dla mnie
miejsca
Wciąż jednak towarzyszy mi nadzieja
Może gdybyś przeczytał ten list to byś
zrozumiał
I znowu zechciał być ze mną i być mi
światełkiem
Może byś powiedział,ze nigdy nie przestałeś
kochać
Jednak to,co czujesz zostanie tajemnią
Bo brakuje mi odwagi by wysłać te słowa
Okłamuję siebie,że jestem silna
A tak naprawdę jestem juz jak wypalony
płomień
To są słowa, które plyną prosto serca... płyną wraz ze łzami =( Bo nie moge przestać myśleć o Tobie... Nie potrafię Cię zapomnieć :((
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.