Słup graniczny
Widziałem jak stała
niby zwykła jak codziennie
zalewała szarością oczu
zieleń łąki pośrodku
kolorowych kamienic
Na ruinach
miasta po za swoją
świetnością, legendą
okrytego
które umarło
autor
ariel
Dodano: 2005-09-09 21:08:12
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.