Śmierć
Nie śpisz, nie jesz...płaczesz
Kpisz z nas wszystkich
z siebie samej
Ciężko wybrać ból czy rozpacz
Przejść czy zostać
Pożegnanie...
Kiedy chcesz odchodzisz
Czujesz pustke, wracasz
Bez sumienia
Bez pragnienia
Stoisz sama
W białej szacie
Nienawistny uśmiech bezsilności
Czoło gładzisz, gładzisz ręką losu
Zetniesz czy oszczędzisz
ostatni kwiat lotosu...
Patrzysz w dal...opada
Opada sztylet losu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.