ŚMIERĆ KOSI SWOJE ŻNIWA.....
Odebrała mi przyjaciela
zadała cios prosto w serce
przyszła z nikąd
zabrała wszystko
Wspomnienia najcenniejszy skarb
uskrzydlają zranioną dusze
pozwalają życ z smutkiem w oczach
Śmierć kosi swoje żniwa
nie ma selekcji
bogaty-biedny
wszyscy na liście szatana
czekamy na swoją kolejke
Mam zakaz komentowania
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2008-04-23 13:41:21
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
przychodzi znienacka -zostawia po sobie łzy zabierze
wszystkich tylko każdego w swoim czasie -(+)