Śmierć w naszych oczach....
Widzę to bardzo dobrze.
Jestem z tą myślą na co dzień.
Zastanawiam się ciągle nad tym.
Widzę jak śmierć przychodzi do mnie.
Widzę Twoje oczy...
Patrzę w nie, po raz ostatni.
Trzymam twą dłoń...
Lecz już nie mam sił...
Śmierć nadchodzi.
Śmierć w moich oczach jest całkiem
inna...
Przyszła i zabrała mnie w inny świat.
Widzę was.
Cięcie, most, żyletka, sznurek nie
wystarczą.
By skończyć z tym, co by się chciało.
Śmierć w naszych oczach, tak to wygląda.
Śmierć przez miłość...
Śmierć przez samotność...
Śmierć przez ból....
Śmierć tak blisko.
Uważaj!
By nie wpadło na Ciebie.
Śmierć i tak nie opuści nas.
Bo człowiek, który chce śmierci...
Nie doczeka jej się tak szybko.
Bo śmierć czeka na swoją kolej.
Nie ma jej na zawołanie.
Chyba, że ty się załamiesz.
Przemyśl.
Bo śmierć w naszych oczach....
Jest okrutna, a zarazem piękna.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.