ŚMIERTELNA CHOROBA
Życie
to choroba śmiertelna
przenoszona
za pomocą spermy
Wytryskiwany materiał genetyczny
ale jakże qrwa mizerny!
Miliony ogoniastych oszołomów
Opętanych
myślą zapłodnienia
Gna
po to
by powstała wadliwa komórka
kolejnego istnienia
I to jajo
czekające
na tego jedynego
najwytrwalszego idiotę
Szeryfa bez skazy
co podtrzyma epidemię
przegoni hołotę!
Ewolucja gatunku
stworzenie
doskonałego przedstawiciela?!
Takiż to cel
wystrzelonym
z prędkością światła przyskwiera?!
Na to nie ma lekarstwa
od wieków
nikt nad tym nie panuje!
Nieważne
dzień
noc
zawsze ktoś
gdzieś
komuś prątkuje!
Nieuleczalna choroba
zaraza
która całą kulę zieloną dotyka
Dlaczego?
Ano
dlatego
że każdy penis
w waginę się wpycha!
Komentarze (5)
geneza powstawania życia...wiersz dobrze
napisany...pozdrawiam
no wiesz bez spermy pusta byłaby planeta a bez
różności świat w upadłości o q...a :)
Raczej dowcipnie:(
i to jest właśnie życie nasze -zaczyna się od
błądzenia,,dobry
dlatego jak puenta.. ale wtedy nie jest przekleństwem
gdy miłość dosięgnie bo dusza nigdy nie jest skutkiem
a wyższą przyczyną Wiersz zadziorny w wymowie Zawsze
lepiej sprawdzić niż błądzić Dobry :):) Pozdrawiam