Smutna bajka
Była pewna istota która żyła całe życie w
mroku
przyzwyczaiła się do tego.
Opanowała wszelkie uczucia w sobie,
zamroziła w swoim sercu wszystkie odczucia
przez które mogła cierpieć.
Jej życie polegało na tym żeby pomagać
dzieciom i dbać o nie.
Po za tym bawiła się na kompie nie szukała
niczego.
Ale pewnego razu coś się zmieniło,
po rozmowie z pewną osoba zaczęła czuć
niepokój.
Bała się tej osoby zarazem czuła że coś ją
do niej przyciąga.
Z biegiem czasu zaczęła widzieć
światełko,
gdy się zbliżała to zauważyła że to jest
słoneczko
czuła od niego ciepło dobroć ...
Jednak nie zauważyła zagrożenia,
nie wzięła pod uwagę że słońce stopi jej
zamrożone serce.
Stopiło pojawiły się uczucia i
obudziło w niej to co opanowała.
A gdy to wszystko się już stało,
podeszła za blisko.
Okazało się że gdy jest w oddali to jest
super,
ale jak się do niego zbliżyć to poparzy
i
zniknie za chmurami
Dookoła pojawia się znów mrok.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.