Smutne twarze
SMUTNE TWARZE
I znów te same, smutne twarze
ukryte w bramach wielkich miast
wyprane mózgi jak miraże
pośród bezdomnych wędrują kast
Tu na przedmieściach i peronach
krzyk bezradności niesie ból
skrzywdzona dusza w bramie kona
narkotyk ,wódka, następny żul .
Piekła goryczą życie smakuje
nałóg upadłych za rękę trzyma
wszyscy się pchają,miłość szwankuje
nowy bezdomny samotnie kima.
Komentarze (4)
Temat na czasie...Takie życie,taki los...często
dokonujemy w życiu niewłaściwych wyborów,a potem już
za późno...pozdrawiam serdecznie...
Jakie to prawdziwe stwierdzenie.Życie nas dśswiadcza
na każdym kroku.
Tysiace zagubionych ludzkich istot istnieje na Ziemi .
Trudny spoleczny temat.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam.
"krzyk bezradnosci niesie bol".Iluz takich smutnych
wokol nas?.Powialo siarczysta zima.+++