w SNACH BŁĄDZĄC
W snach błądząc, w nieświadomości, czuję
podmuch twego ciepłego oddechu.
Wyłapuje każdą niezręczną chwilę by Cię móc
zawstydzić.
Czekam...aż w przypływie pozytywnych emocji
zaskoczysz mnie delikatnym muśnięciem
niebiańskich roskoszy.
I to jest właśnie frapujące w tej chwili
błogiego śnienia...że nie ma w niej cienia
spełnienia.
autor
hopefutness
Dodano: 2006-10-01 11:08:01
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.