Śniąc
nie mogę zasnąć
myślę o Tobie bezsnem
rozkładam na czynniki pierwsze
ukradłam z marzeń i
tulę dreszczem
tak długo, jak zechcę
możesz być też
snem na jawie lub
Morfeuszem
trzymaj mnie w ramionach
pochłaniając duszę
tak długo, jak zechcesz
dopóki się nie obudzę
autor
daria89
Dodano: 2015-01-05 23:33:55
Ten wiersz przeczytano 821 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Bardzo ładny sen, chyba każdy chciałby śnić i marzyć.
Nic to nie kosztuje, a jednak ratuje zszarpane nerwy
dzisiejszych czasów.Gorąco pozdrawiam.
Sny i marzenia potrafią przenosić nas do innego
świata, szkoda,że tylko na chwilę...Pięknie to
opisałaś,rozmarzony wiersz-pozdrawiam ciepło
Ciekawie. Pozdrawiam
Ładnie..Pozdrawiam:)
dobry rozmarzony wiersz pozdrawiam:))
Podoba mi się Twoje wyrażone pragnienie w wierszu i
życzę by był tym snem na jawie.
Pozdrawiam serdecznie:)