Sójka /bajka/
/podróże kształcą/
Wybierała się raz sójka,
Hen za wielkie morze.
Miała chęć odwiedzić wujka,
Lecz jakoś nie może.
Wciąż coś stoi na przeszkodzie.
Ciągle jest pechowa.
Chociaż się wybiera co dzień,
Zaczyna od nowa.
Ciągle tak się powtarzało,
Nigdy nic nie wyszło.
Już prawie wyjechać miała,
Znów, popsuła wszystko.
Nigdzie więc nie pojechała,
Nasza biedna sójka.
Za bardzo się postarzała,
I zabrakło wujka..
By nie skończyć tak jak sójka,
Wynika stąd rada:
Jeśli chcesz odwiedzić wujka,
Nigdy nie odkładaj.
Komentarze (23)
teraz wiem skąd o sójce przysłowie hihi :)
oj wróbelku masz ty rację..nie wybieraj się tak jak
sójka ..bo czas ucieka..niestety nie będzie wujka
czasu i pieniędzy..na podróże w późnym wieku..
Masz rację podróże kształcą i szerzej się widzi.
A sójka, no cóż, zbyt dużo kręci się w koło swego
ogona. Pozdrawiam -:)
spieszmy się kochać ludzi...
Wiersz napisany dla mnie mam takie same zamiary
szczere lecz w ostatni dzień coś mi się wymyka i
zostaje więc nazywam si ę sójką dobre .
rodzina to więź odwiedzać trzeba Wiersz wg znanej
przypowieści,że zamiary nierealizowane. Przesłanie
słuszne,bo podróże to ludzie a to czego nie zrobisz
dziś jutro może przeszkodzić Ładny wiersz:)
A kiedy o pawiu napiszesz?
Rada podobna do tych " co masz zrobić jutro zrób dziś
a co masz zjeść dziś zjedz jutro"