SOKOŁY
Muzyka dziecię jednego serca...
Rytmem i krwią melodia płonąca pogrywa
dzisiaj Planecie...
Dziś jestem jakby Ojcem dźwięku i
ciszy..
Ale to chyba już wiecie...
I płynę membraną Jamala
Jak nigdy mam dobre intencje
Sokołem nocnym szybuję,się wzbijam...
I lecę Prosto i gubię się a czasem się
jakby zabijam..
Mistycznie pamięci budzona Molestą jej
pierwszym wątkiem...
I wtedy lirycznie unoszę się
Ósemki się stając ,,początkiem,,
Odżywa we mnie nadzieja podwójnie
I pragnę znów piękna chwil...
I o to wjeżdża Mokotów - Hemp Gru
A z nimi 63 dni...
Nie sposób wszystkich jest ująć w mym
wierszu światłem i cieniem
Ale obdarzam wszystkie serducha swym
ciepłem, swych kolorów brzmieniem
Firma Hardcorem ulicy krzyczy
Dajcie im ciepła,ogrzejcie im serca!
To dzieci światła i Wojownicy
Kraków-Warszawa Pamięta!
Komentarze (50)
Zgadza się :)
Alvaro
Ósemka jest początkiem i końcem :)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam Jowi:) co tka wiersze ;)
Pozdrawiam
Pa! Ołóweczku dziabongu:):)
Ołowiany Hermesik może przymierzysz fartuszek z płótna
żaglowego z tyłu kokardka - masz ochotę ?
Pa!
Wena48 pozdrowienia:)
Sotek a ja wolę wiersze dla dorosłych jakby;)
Zgadzam się z Sotkiem. Pozdrawiam panów, miłej
niedzieli :)
Przerwałem niechcący komentarz. Wiersz trochę trudny.
Czując się dzieckiem świata walczymy o godne na ni
życie i taki też byt. Zgadzam się, że wszystkie
poczynania powinniśmy zaczynać od najmłodszych lat.
Dziękuje:)
Lubię wiersze dla dzieci bo dzięki nim mogę na chwile
powrócić do dawno minionych lat:)Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Ołów
A nie lękają się tylko głupcy!
ECOLOGY GLOBAL PROJECT!!!
ZIEMIA ZIEMIA ZIEMIA
Światła we mnie!!!- nieś tym co potrzebują !!!
Nie toleruję bzdur.
Pozdrawiam Ciebie
A tekst lužny nie kieruje do nikogo;)