spacer
idziemy razem
jednym krokiem
chodnikiem
tej samej ulicy
twoje słowa mijają czyny
jak kosze przy ruchliwej ulicy
nie znoszę tego miasta
znowu każesz być cicho
bo kochasz mrowisko
nie stać cię na pytanie
na bilet do mnie też
myślisz że za dużo mówię
mówię - za dużo myślisz
a mało się słuchamy
czas mija jak tramwaje
pojechałam sama
autor
tommek
Dodano: 2007-05-12 10:58:33
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
...srete tete......Twoje słowa......