Spacer
Zadziwia upór świerszcza
Zajętego koncertem
W ich świecie kwiaty nie podbiją serca
Dama wymaga więcej
Wirtuozerii w dywanie zieleni
Czarnooczywiste kruki
Wegetariańskie hieny
Żerują w polu zamarłym
Zmęczonym ofiarami
cenne przyłbice
Kłosów złotych
Padały milionami
Na proch pójdą
Bezruch przeraża
Ząb głodnego wiatraka
Cisza wróży niepokój
Nienasyconym komarzycom
Ciągle w głowie bzykanie
autor
mrnihil
Dodano: 2007-08-20 12:42:11
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Doskonała obserwacja, rewelacyjne ujęcie tematu,
świeżości fraz można pozazdrościć.