Spacer
dziś odkrywam na nowo
dziewicze piękno plaży
w morza cichym poszumie
odnajduję obrazy
lekki zefirek czule
pogładził moje włosy
fale cichutko szepczą
dawne wspomnienia niosą
ciepłem złotych promieni
bajką pisane dźwięki
co płyną z głębi serca
słowa naszej piosenki
liryczne rozmarzone
w pejzaż lat wpisane
tęsknotą otulone
nigdy niezapomniane
mewy białe figlarki
nad głową kółka kreślą
ranek rozdaje radość
jest życia cudną pieśnią
Komentarze (81)
Obrazowo przedstawiony spacer.
Przecudny wiersz Marianno,też tak czułam będąc w
Kołobrzegu.15 czerwca lecę na kilka dni do
Międzywodzia może wtedy się spotkamy ? serdecznie
pozdrawiam :)
Plaża ma to do siebie, że zawsze przywołuje
wspomnienia. Może dla tego lubię nią spacerować.
Miłego wieczoru Marianno paa
Ależ rozmarzyłaś mnie kobieto:)
Pozdrawiam:)
Te same miejsca zawsze są inne.Widzę nowe barwy, a
księga słów także wzbogaca się o nowe.Bardzo ładny
wiersz.
Na spacerze może się wiele wydarzyć.Ładny wiersz.
Pozdrawiam
ale się rozmarzyłem po twoim wierszu zefirku
yhmmmmmmmmmmmmmmmm
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
bardzo ładnie, zwłaszcza końcówka do mnie trafia :-)
spacer dziką plażą uspakaja skołatane nerwy ;) ciepło
pozdrawiam
jakie fajne obłoczki
Ślicznie:)
Dziękuję za komentarz u mnie.
Pozdrawiam:)
Śliczny wiersz można przy nim odpocząć
płynie jak piosenki dźwięki
i obłoczki na niebie
kwietniowy spacer u Ciebie
Już lato niedługo
pojadę za twoim wierszem
nad morze...
Piękny wiersz słychać mewy.
Pozdrawiam