Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

spacer konduktu mysli

...

nieosiągalnych marzeń zapach kusił
dusze chociaż zasięg wypalał sie
z każdym dniem

ręce wyciągnięte do ludzi by pomóc
złapać
przytulić czyjąś emocjonalną rzeź

białe noce nieprzespane
kondukty myśli zawrócone z drogi

ból

taki ciasny włożony do pudła drewnianego z pokrywą

taki jak krzywy mój strach
brudny żal
taki przesiąkniety checią zemsty

nie mój świat
nie moje łóżko
nie moje życie

ale to ja

ja szary
śmieszny
żałosny

dziwny i niezdefiniowany
człowiek

ja dziewczyna
wylepiona skrajnymi uczuciami
wepchnieta w potrzaski innych
pluskam się w bagnie
odrzucenia


głupia jestem
bo wciaż wierze
że
jutro nie utone
tylko wypłyne i zasypie
dól nicości
wypełnie czystym sercem

sprawie że bedzie lepiej

idiotka jestem

nieprawdaz?-wciąz wierze w instytucje

c
z
ł
o
w
i
e
k

autor

Samira000

Dodano: 2006-11-01 19:17:03
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »