Spacerkiem po Warszawie(proza...
https://www.youtube.com/watch?v=ePNUSmH3dMI
Następnym przystankiem naszego spaceru był
położony wzdłuż Alei Ujazdowskich Ogród
Botaniczny. „Założycielem był w XVII wieku
Michał Szubert, jest to najstarsze
założenie ogrodowe w Warszawie,
udostępnione zwiedzającym już w 1818 roku.
Najstarsze w kraju jest też działające do
dzisiaj obserwatorium, na którego terenie
znajdują się dwa cenne obiekty. Pierwszy to
kapliczka upamiętniająca Konstytucję 3
Maja, przypuszczalnie dzieło Jana
Griesmayera, mająca formę ośmiobocznej
piramidy wykonanej z czerwonej cegły z
czterema arkadowymi niszami. Powstały one w
wyniku przeróbki kaplicy, która była
konieczna, jako że miała ona stanowić
środkowy filar planowanej w tym miejscu
Świątyni Opatrzności. Jej budowę rozpoczął
z inicjatywy Stanisława Augusta
Poniatowskiego Jakub Kubicki. Niestety nie
została ukończona. Drugim ze wspomnianych
obiektów jest Obserwatorium Astronomiczne,
wzniesione w 1791 roku według projektu Jana
Chrystiana Kamsetzera, przebudowywane
najpierw w latach 1820-1824 przez Michała
Kado a później Hilarego Szpilowskiego i
Chrystiana Aignera. Obserwatorium
Astronomiczne powstało po części według
pomysłu Franciszka Armińskiego, pierwszego
dyrektora tej instytucji. Choć najstarsze w
kraju działa do chwili obecnej. Przed wojną
część pomieszczeń gmachu obserwatorium
zajmowało Wojskowe Biuro Historyczne”.
Janku, nie śmiałam Ci przerywać tak
ciekawie mówiłeś, ale chodźmy odpocząć przy
kawie. Zgodził się. Po rozmowach o nas
samych odprowadził mnie do domu, przytulił,
cmoknął tym razem bardziej czule niż zwykle
i jak to było w zwyczaju zaśpiewał „Sen o
Warszawie”.
CDN…
Komentarze (28)
zefir, bodzia, Damahiel, virginia20, waldi1, Ona56,
karat, demona, Iris&, Turkusowa Anna, PLUSZ 50, mariat
dziękuję za komentarz pod trzecią częścią mojego
romantycznego opowiadania
re: mariat kochana już poprawiam
Basiu - pozwól, że tak z boku patrząc, coś Ci
podpowiem.
Końcówka trochę nieprecyzyjna.
- Janku, nie śmiałam Ci przerywać, tak ciekawie
mówiłeś, ale chodźmy odpocząć przy kawie.
Zgodził się. Po rozmowach o nas samych, odprowadził
mnie do domu, przytulił, cmoknął tym razem bardziej
czule niż zwykle, i jak to już było w zwyczaju,
zaśpiewał.
-------------
Głównie mi chodziło o "skwapliwie", że tu jakby się
nie sklejało. Oczywiście zrobisz jak zechcesz.
spacer kolejny
bardzo przyjemny...
+ Pozdrawiam serdecznie (:-)}
Ładnie opowiadasz Basiu, przeczytałam z
przyjemnością:)
przyjemnością przeczytałam ,
pozdrawiam milutko :)
Lubie razem z Toba spacerowac. Dziekuje za to,ze
dzieki swoim kolejnym odcinkom prozy moge zwiedzac to
piekne miasto. Serdecznosci.
Wczytując się w Twoje słowa,
mogę sobie spacerować!
Dziękuję i pozdrawiam!
O, teraz już przytulił!
Uważaj Basiu następnym razem weźmie więcej.
Janek uznaje zasadę "drobnych kroczków".
Ale romantycznie! śliczności.
Pozdrawiam:):)
Piękny to sen o Warszawie .. a ile jeszcze jest tam do
opisywania .. np. Ursynów .. SGGW.. tam byłem ..szkoła
posiada własny zespół Folklorystyczny Promni ..w nim
tańczył Jarosław Kalinowski z partnerką a Obecnie żoną
..Tam się właśnie poznali ..
romantyczny, pouczający spacer po
Warszawie,,,pozdrawiam :)
klimatyczne
była dwa razy w Warszawie i w tym roku znowu pojadę
zawsze zostaje na parę dni by trochę zobaczyć a widzę
że mam jeszcze wiele .. pozdrawiam Basiu
z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam