Spełnienie
W wieczornej ciszy
oddechem mnie ogrzej
pocałunkiem rozgrzej rozchylone wargi
dotykiem rozpal żądze głęboko skryte
spojrzeniem oczu wniknij w moja duszę
i obnaż
a stanę przed Tobą
naga w blasku księżyca.
Zamknij mnie
w swych objęciach
niech poczuję
jak pulsuje w Tobie życie
opleć mnie całym sobą
w miłosnym tańcu
ciała nasze złączą się
i nim wstanie dzień
dosięgniemy razem granic rozkoszy
ukołysze nas fala spełnienia
i zaśniemy w swych objęciach.
Komentarze (5)
brawo super bardzo sie podoba
Zamknij mnie w swoich objęciach niech poczuję .... -
nie przepadam za erotykami, ten przeczytałam z
przxyjemnością.
Delikatne pióro "zwala z nóg".
Potrafiłaś stworzyć odpowiedni klimat. Wielkie brawa.
Wieczorna cisza oddycha miloscia , ksiezyc
dyskretnie chowa sie za chmurka ,
gwiazdy w tancu rozkoszy mkna ku
przeznaczeniu,,,delikatny, piekny erotyk.
Całkiem zgrabny ten Twój erotyk. Lekko się czyta ;)
Mocna pokusa w slowach wiersza, któz jej sie oprze? Na
mnie robi wrazenie...