Spełnione marzenie
"wiara w to ze sie uda jest jednak jest mocniejsza niż wszsytko"
Noc pozwoliła mi raz stać się nią
spoglądać w twe oczy spod jej okiennic
spijać sen z powiek brzegów
zacumować w oceanie bezkresnych tajemnic
wiatr który wzmógł tęczy skrawek
owlekł się w gwiazd cichych sukmany
pędem nocy tlącej się jeszcze płomieniem
zrywam z drzew zmierzch zaćmieniu
podebrany
słyszę milczenie pochwalne księżyca
zastygniętej w błyszczącej pajęczynie
marzeń
oddechem zerwać dla twych usta najtkliwsze
i spłonąć w ust naszych pożarze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.