Spierwiastkowany sens
Urodzić się trzeba,
By życia zakosztować.
I od urodzenia-
Ktoś chce nas kształtować.
Uczyć się musimy,
Aby „wyjść na ludzi”
I w dróg plątaninie
Tej właściwiej nie zgubić.
Trzeba tez pracować
By mieć za co żyć,
Co do gęby włożyć,
I zaspokoić miłość do liczb.
A potem trzeba umrzeć
Jakoś tak wypada...
Długo starym być nie warto,
To się nie opłaca.
Jakie to zabawne!
Prozaiczność życia,
Spłaszczony do pierwiastka
Sens ludzkiego „bycia”
Komentarze (4)
piorunem przeleciałam po tej prawdzie o życiu-brawo
Bardzo ciekawie ujety sens zycia. Krotko i zwiezle jak
w matematyce.
ciekawy tytuł , a jakiego stopnia jest ten
pierwiastek? życie ludzkie ujęte krótko i ściśle jak
w matematyce.
"Sens ludzkiego bycia"... trochę smutno wygląda nie
tylko w Twoim wierszu...wprawnym piórem w kilku
zwrotkach, opisałaś ludzki los...gratuluję...pięknie.