spójrz...
Czasami chce być sam,
a teraz spotkać Ciebie.
Dlaczego nie możesz…?
Takie losu zrządzenie…
To już tylko lśnienie-
nie zobaczymy się w niebie…
Mówią: kto pyta- nie błądzi-
drogę znaleźć mogę,
to dlaczego się zgubiłem…?
Chcę odejść choć na chwilę…
Mała Damo spójrz choć raz,
a wrócę wierny jak pies…
...mam jeszcze nadzieję
autor
jogi
Dodano: 2005-05-08 21:40:35
Ten wiersz przeczytano 861 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.