Spojrzenie
Mówią, że tylko zakochani
potrafią patrzeć sobie w oczy
tak, że wzrok ich nie ucieka nigdzie
nawet na chwilę.
I przestają dopiero wtedy,
gdy ktoś im przeszkodzi.
A jakie były nasze spojrzenia?
Czujesz to?
Bo ja tak.
Bo my patrzyliśmy właśnie tak.
Uporczywie
wpatrywaliśmy się w siebie.
Taka gra:
kto pierwszy ulegnie
i roześmieje się?
Lecz żadne z nas nie śmiało się,
a jedynie uśmiechało.
Powiecie: "Co za różnica?"
Ale jest, subtelna.
W tych uśmiechach była magia,
magia miłości.
(30.06.2009r.)
Komentarze (4)
miłość lekarstwem na oczy, super, pozdrawiam
trwania w tej magii, magicznie długo :)
oby się wzrok nie męczył jak bycie razem na co dzień ,
niech magia jak w Twoim wierszu trwa pozdrawiam
usmiech magią miłości...ładnie...pozdrawiam