Spokój potrzebuje stateczności...
człowiekiem być...
Pięcioletnia dziewczynka idąc ulicą
widzi w człowieku KOGOŚ,
chciałaby być taka jak mama,
jak starsza dziewczyna z sąsiedztwa...
Szesnastoletnia dziewczyna patrząc na
ludzi
widzi przyjaciół-NAIWNA!
Otwiera się bez granic.
Kocha.
Jest szczęśliwa...
Ta sama dziewczyna w wieku lat
osiemnastu,
z bliznami na nadgarstku po nieudanych
próbach samobójczych
widzi w CZŁOWIEKU zło.
Wpatruje się w jego
puste oczy
i patrzy
na pięcioletnią dziewczynkę.
MYŚLI myśli MYŚLI
Chce wrócić
już nigdy nie popełnić
żadnych błędów!
... ... ...
Budzi się,
patrząc w lustro widzi
zmarszczki,
lata pracy nad sobą...
WIDZI CZŁOWIEKA!!!
...sobą być!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.