Spóźniona miłość część dziesiąta
Był to pocałunek tak delikatny,
jak szal z jedwabnej siateczki uplecionej
przez pająka.
Nagle znalazła się w jego ramionach
i poczuła się w nich, niczym w raju.
Liczyło się tylko tu i teraz.
Wyszeptał „stęskniłem się za Tobą
jak do utraconej cząstki samego siebie”
Błogość pojawiła się w jej wnętrzu,
jak wielobarwny motyl.
Splotła ręce na jego plecach
mocno obejmując, które drżały,
jak kruchy kryształ przed samą sobą,
i przed przeszywającym serce lękiem.
Oboje przeczuwali, że żadne z nich w
przyszłości nie przeżyje takiej miłości.
Być może, dlatego ich uczucia
były wręcz niebezpieczne.
Czasami wymykały się spod kontroli.
Tessa50
Cdn.
Miłość jest córką wiedzy: im głębsze
poznanie, tym gorętsze ukochanie.
Leonardo da Vinci
Edyta Gepert SERENADA SCHUBERTA.mpg
Komentarze (37)
cudownie...
czytam dalej
:)
Wciągnęła mnie Twoja opowieść. Piękna i romantyczna.
Melancholia w świetnym wydaniu.
Potrafisz stworzyć klimat, Tesso. :)
Pozdrawiam z dużym podobaniem:)
❤️
Podoba mi się -
"pocałunek tak delikatny,
jak szal z jedwabnej siateczki uplecionej
przez pająka" - subtelny, a jednak niebezpieczny.
Pozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle pięknie zobrazowany wizerunek miłości.
Serdecznie pozdrawiam Tereniu życząc
zdrowia i miłego, radosnego dnia :)
Ps. Pieniądze przelaliśmy
na podane przez Ciebie konto.
Cóż z tego że spóźniona. Ważne, że przynosi
spełnienie:)
Piękne rozmarzenie:)
Pozdrawiam Teresko:)
Marek
Miłość jest piękna nie tylko w Poezji. Kolejna dobra
lektura, budzi wyobraźnię i wprawia w zadumę.
Pozdrawiam Tereniu
ja czuję czasem że podświadomość myśli o dalekich
sprawach jak to co w gwiazdach i poza materią hmm sama
ta szansa na nas wpływa jak świadoma wiedza a miłość
przecież mówi nam o wszystkim. pozdrawiam
Witaj Tereniu!
Finezyjny pocałunek który pozostał w pamięci
kochanków...
Pozdrawiam cieplutko:)
tak pięknie, jak piękna jest miłość
Pięknie utkanymi wersami zobrazowałaś ten płomień
miłości.
Pozdrawiam serdecznie Tesso:)
Tak pięknie opisana scena, że wydaje się prawie
nierealna. A z Leonardo nie zgadzam się.
Pozdrawiam :)
Ładnie uchwycona chwila:) Co myślisz Tesso o zamianie
pierwszego "niczym" w pierwszej strofie na "jak"?
Msz warto przemyśleć ten fragment
"Wyszeptał „stęskniłem się za Tobą
jak do utraconej cząstki samego siebie”
Może napisać "stęskniłem się za tobą
jak za utraconą cząstką samego siebie" lub
"tęskniłem do ciebie jak do utraconej cząstki samego
siebie"?
Ale autorka wie najlepiej co jest dobre dla jej
wiersza. Miłego dnia:)
Witaj,
piszesz bardzo emocjonalnie i obrazowo, troche na
granicy marzeń i snów - niczym tekst serenady
Szuberta...
Do tego ten baśniowy obraz linku.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.