Spragniona mroku
Krzyki nawiedzają mój sen
Zrodzone z koszmarów, które są częścią
Ciebie i Mnie
Zatruty nektar krąży w mym wnętrzu
Owocuje gorączkowym pragnieniem i chorym
celem poszukiwań
Me serce dudni, pozbawione miłości,
rozbudzone...
Poprzez szepty ze snu
Przez purpurową gęstą ciemną mgłę
Głosy przepełnione cierpieniem i bólem
Niczym księżyc, którego srebrzyste palce
grają budząc mnie z uśpienia
Na słowach i snach nazbyt mrocznych dla
dnia
Jest mą miłością na próżno
Bo miłość upadła na spalonych, czarnych
skrzydłach
By zawisnąć pośród cierni
W szkarłacie, jak znoszony aksamit
Więc pogrzeb mnie w aksamitnym śnie
Bym nie obudziła się przedwcześnie
Gdy sen wiedzie mnie pomiędzy
wspomnienia
Oh, jak bardzo Cię pragnę
Ciebie tego jedynego i nie do opisania
Komentarze (1)
miłość ma wielką siłę -obyś ją znalazła w sobie :)(+)