Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sprawiedliwosc zycia

Nie masz juz tchu.
Poddajesz sie...
Upadasz na podloge
wspomnien.
Wstajesz ,kolyszesz sie
niczym zakrecone
dziecko , ktore zeszlo z
karuzeli.

Brak Ci juz sil probujesz
wypowiedziec slowo.
Nadaremnie.
Podchodzi do Ciebie.
Upadasz znowu.
Blagasz go o przebaczenie...
dostajesz w twarz. Kolejny
raz .


Dziecko placze.
Wypada z kolyski.
Podnosisz , uspokajasz.
Zapalasz papierosa.
I wmawiasz
sobie ze wszystko jest
w porzadku.

Zblirza sie noc.
Zuca Cie na lozko.
Musisz robic to z nim.
Znowu...
Niestarcza mu upadasz
na podloge. Krwia ocieka
Twoja twarz.

Potem trzezwieje i jak
zawsze powtarza "kochanie to
ostatni raz"

Przepraszam za brak polskich znakow. I bledy, jestem roztargniona ...

Dodano: 2006-10-18 10:28:08
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »