„Śródlądzie”
Żeglarzowi Waldkowi P.
„Śródlądzie” cz. I
Widok to przepiękny w istocie
Choć już nie jesieni w złocie
Czy zimy to bezśnieżnej pora?
Chłodu ciszy i smutku zmora!
Jakaś tęsknota i brak nadziei
Przybrzeżnego odbicia kniei
Wśród tych krzewów i drzew
Umilkł ptaków słodki śpiew
I szarości barwy stonowane
Ciche akordy kolorów dobrane
Niebo w geście, jakże sennym
Wypuszcza jeszcze po jednym
Żal już słońca promyk ostatni
Aby w sercach spokój dostatni
„Śródlądzie” cz. II
Między dwoma lądami woda
Co obmywa wciąż dwa brzegi
Miedzy nimi wieczna zgoda
Fale urządziły sobie tam biegi
Może to jednak przedwiośnie
Wiosny nieśmiałe już kroki?
Woła do nas z oddali radośnie
Nowej pory roku solidnej opoki
Co nadziei ma dla nas drobinę
Śródlądzie to miejsce niezwykłe
Spotkanie tam nas nie ominie
Szanse na rejsy są jednak nikłe
Jeszcze chłód, deszcz no i grad
Trzeba port wkrótce odwiedzić
Nim znów zaśnie w śniegu świat
A zima zechce ponownie nawiedzić
Czyżby puściła nas nadzieja i fart?
„Śródlądzie” cz. III
Już z daleka dopływając do Śródlądzia
Z tęsknotą wspominam rejs samotności
Przybywając do przystani Międzywodzia
Muszę zapomnieć o chwilach wolności
Tu na lądzie czekają już rzeczywistość
A także wszystkie sprawy i problemy
Niepewności życia i smutków obfitość
A i z nikąd pomocy i rozwiązań weny
Tam na wodzie spokój i ciszy granie
W głębinach tajemnice i odpowiedzi
O wilku morskim to ciekawe bajanie
Co o łajbie wie wiele i opowie gawiedzi
Gdy tylko lądu już wypatrzona nadzieja
Znów początek rozczarowania gotowy?
Czy wrócić znów? Czy wiara zamiera?
W porządek rzeczy i ład spraw nowy?
Marzenie powrotu na wody żeglowania
Już w głowie powstać przecież może
Przyjemność wiatru i żeglarza starania
Poczuć znów wolność pewnie mi pomoże
16.03.2009 r.
Na podstawie zdjęć z regat
Eliza Beth
Komentarze (15)
Dziękuję bardzo pozostałym kolegom i koleżankom ...
;-)
Pozdrawiam pięknie ... ;-)
no takie stany wśród morzeliwości
Ładnie - pozdrawiam.
podoba mi się:)
jako, ze z Mazur pochodze, temat mi nieobcy :) Z
przyjemnoscia czytam :)
Piekna przygoda:-) :-)
Pozdrawiam
Ładny tryptyk.
Pozdrawiam :)
pieknie obrazowo pozdrawiam
Piękny obraz bryzą namalowany,pozdrawiam.
Re. Turkusowa Anna ...
To stary wiersz. Myślę, że od tamtej pory poczyniłam
już nie co postępy. Zwrócę jednak uwagę na tę kwestię.
Dzięki bardzo... :-)
Re. Roma ...
Wolność to szczęście. Miło mi ... dzięki wielkie ...
;-)
Re. wena 48
Cieszę się, że mogłam sprawić radość ... cudownie
dziękuję ... ;-)
Re. Tadeusz Grzywacz ...
Ja sama nie żegluję, ale uwielbiam widok żaglówek,
jachtów i samych regat. Mam wielki respekt do wody (w
domyśle jeziora, rzeki i morze). Dziękuję bardzo ...
;-)
Dziękuję przepięknie wszystkim ... pozdrawiam ślicznie
... ;-)
Bardzo ładny, refleksyjny przekaz!
Pozdrawiam!
Pomyślnych wiatrów w żaglach, jak najmniej flauty,
oraz wielu
udanych wierszy z regat i nie
tylko.
Pozdrowienia:}
Świetny wiersz, peelka posiada wyobraźnię do
pozazdroszczenia.
Nieograniczona wolność jaką lubię w każdej dziedzinie
życia, czerpię z niej ile zdołać mogę. Podczas
wierszowego rejsu poczułam swobodę i wiatr we włosach,
dziękując za przygodę ciepło pozdrawiam.
Ładny, udany tryptyk, czuć tęsknotę za wolnością,
przygodą i morską podróżą. Pozdrawiam:-)
Interesujący tryptyk:)
Jeżeli mogę coś doradzić, postaraj się unikać prostych
rymów typu "pora-zmora""drzew-śpiew""może-pomoże".
Wierszom wyjdzie to tylko na dobre.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)