Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

STARCIE

Zabierając swe sny, schodzę do podziemi,
by swą duszę wątłą ukryć przed światem,
przy blasku księżyca, na wzgórzu cieni
czekam na ostateczne starcie z mym bólem - katem.

Stojąc niepewnie pod czarnym nieboskłonem,
wylewam łzy krwawe i ciało swe rozrywam,
deszcz gwiazd na mnie spada, ja w tym deszczu tonę,
krzyk, sen, myśl, słowo do otchłani czasu ze sobą porywam.

Spoglądam w zwierciadło, co na wpół jest pęknięte,
z mej dłoni ulatuje motyl nadgniły,
i siedząc samotnie pośród martwych dźwięków,
odłamkiem szkła - zbyt ostrym- pieszczę swoje żyły.

autor

Paticzek

Dodano: 2009-09-06 09:35:09
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »