Starość
Mile widziane uwagi Wiersz traktuję jako humorystyczny:)
Echże starości ty moja
przyszłaś jak wesz do kożucha.
Odejdź i zostaw mnie proszę.
Dlaczego nie chcesz posłuchać?
Mówisz, że kochasz mnie bardzo.
Dozgonnie pragniesz być ze mną.
Jak tak ma miłość wyglądać,
to wolę grobową ciemność.
Bo cóż mi jest po niej powiedz,
gdy jestem jak niedołęga.
Choć dziewcząt wokoło mrowie,
tylko w marzeniach ich sięgam.
Przez ciebie straciłem wartość,
już nie chce się nawet pisać.
A to co stało przykładem,
niestety, luźno mi zwisa.
autor
Sotek
Dodano: 2021-09-11 12:32:33
Ten wiersz przeczytano 6385 razy
Oddanych głosów: 118
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (102)
Starość ma też swoje plusy. Nie pracuję, a dostaję
emeryturę. Mam sklerozę, więc szybko zapominam o
przykrościach. Nie płacę za przejazdy komunikacją
miejską. Jadę za darmo, a jeszcze na dodatek zawsze
ktoś mi ustąpi miejsca siedzącego. Żyć, nie umierać!
przyszłaś jak wesz do kożucha
czepiłaś się, jak wesz kożuch
bardzo proszę zwróć uwagę na rozkład akcentów w w,w.
przykładach i porównaj z 2 wersem innych zwrotek
rytm w wierszu
Bardzo łady wiersz z humorem pozdrawiam serdecznie :)
Czas zbyt szybko nam przemija,
taki to już los człowieka,
starość w końcu trza powitać,
na rozstanie z życiem czekać.
Lecz dopóki piłka jest w grze,
zamiast kwękać i narzekać,
odrzućmy na bok myśli złe,
by móc częściej się uśmiechać.
Fajny chociaż dla mnie zbyt smutny wiersz Marku.
No cóż, ja jestem wciąż młodym człowiekiem,
skończyłem w lutym br, dopiero siedemdziesiąt
pięć lat. Do starości ciągle daleka droga.
Nawet nie wiadomo czy jej doczekam.
Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia,
miłego wieczoru i udanej niedzieli :)
Ps. Koniec zabawy na Beju, idę oglądać mecz
naszych siatkarzy z Finlandią. Sądzę, że
wygramy trzy do zera. W najgorszym przypadku
trzy do jednego. Dobranoc, kolorowych snów
Przyjacielu :)
Młodość się nie wróci a starość no cóż...ale pisać
wiersze trzeba...pozdrawiam Marku.
Podszeptów starości tylko ten nie słucha, który wciąż
w sercu ma młodego ducha... Świetny wiersz z wielce
żartobliwym podejściem do skutków płynących z tzw.
starości, pozdrawiam Cię serdecznie Marku :)
Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny i refleksyjne
komentarze.
krzemanka, dziękuję za podpowiedź z której
skorzystałem.
Ach ta starość fajne opisałeś nie damy się
jej:)pozdrawiam serdecznie
Przepraszam za klony:)
Przepraszam za klony:)
Fajny wiersz, w tonie żartobliwej reprymendy:) Co
myślisz Marku o zamianie "mnie bardzo" na "ogromnie"?
Zamiast
"Choć dziewcząt wokół jak mrówek,
tylko w marzeniach ich sięgam." przeczytało mi się
" Choć dziewcząt wokoło mrowie,
tylko w marzeniach je sięgam."
ale to nie mój wiersz. Miłego wieczoru:)
Fajny wiersz, w tonie żartobliwej reprymendy:) Co
myślisz Marku o zamianie "mnie bardzo" na "ogromnie"?
Zamiast
"Choć dziewcząt wokół jak mrówek,
tylko w marzeniach ich sięgam." przeczytało mi się
" Choć dziewcząt wokoło mrowie,
tylko w marzeniach je sięgam."
ale to nie mój wiersz. Miłego wieczoru:)
Fajny wiersz, w tonie żartobliwej reprymendy:) Co
myślisz Marku o zamianie "mnie bardzo" na "ogromnie"?
Zamiast
"Choć dziewcząt wokół jak mrówek,
tylko w marzeniach ich sięgam." przeczytało mi się
" Choć dziewcząt wokoło mrowie,
tylko w marzeniach je sięgam."
ale to nie mój wiersz. Miłego wieczoru:)
Refleksyjnie z humorem, pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny.
Mily dziękuję za podpowiedź, skorzystałem z niej.