Starta w proch...
Depresja
Mi na imię, smutek i płacz
Dookoła ludzie i ten strach,
Który słabych woła Boże,
powiedz mi gdzie jest ten
Świat, który chowa zło w zakamarkach?
Księga życzeń starta w proch łka
Boże, kiedy ten czas nadejdzie,
Gdy serce i jego porywy zwyciężą?
Ukradli mi uśmiech, ukradli też ciało,
Co by się nie stało duszy swej nie oddam
Będę walczyć, nigdy się nie poddam
Schematowi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.