staw

Ciekawie o stawie, osobiście omijam stawy, bo w nich
zawsze czai się mrok...pozdrawiam :)

W stawie jest toporna toń.
Teraz jesienią- choć jeszcze lato.
Dokładnie opisałeś stan rzeczy, który widzę teraz.
Podoba mi się.

wolny duchu za przeproszeniem, bredzisz od rzeczy.

Przyjęłam do wiadomości,
a sprawdzić łatwo gdyby ktoś chciał,
ale jak to mówią -
żyj i daj żyć innym, choć wiele osób nie zna tej
maksymy...

wolny duch nie masz racji.

Wujku Józku...
O już jest jeden punkcik...:)

"trzciny płaczą, stoją klaczą"
gdzie tutaj sens?
ale, nie ma obawy punkty będą,
u mnie oczywiście bez, wersiku, Wukku Józku, czy jak
tam się zwiesz...

:)

Jakby bez ładu i składu, bardzo mi to przypomina
pisanie pewnej osoby na portalu, zupełnie jakby
kolejny klon się pojawił...