Stoi przy drodze brzoza schylona
Stoi przy drodze brzoza schylona
i żółte liście rozsiewa
nad małym krzyżem jest rozłożona
ze zmurszałego już drzewa
ile lat patrzy z góry na niego
tabliczka dawno zbutwiała
nie ma napisu już wyrytego
co kiedyś tak podziwiała
jak już niewielu ludzi zostało
co grób ten odwiedzają
dawno łez już tu nie wylano
grób liście przykrywają
niedługo brzoza wiatrem zwalona
połamie krzyż do końca
już nie utuli w swoje ramiona
krzew nie dopuści słońca
zniknie pamięć co grób ten kryje
ślady nie pozostaną
i tylko wicher w polu zawyje
nad tą pamięci raną
Komentarze (22)
Piękne strofy na dzisiejszą okoliczność. Niestety,
znikają stare groby, a co gorsze znika pamięć o
bohaterach tamtych dni. Pozdrawiam serdecznie
Smutna melancholia o przemijaniu i zapomnianych
grobach, pozdrawiam serdecznie.
Niestety coraz więcej takich zapomnianych grobów,
rozmytych w czasie i pamięci... pozdrawiam serdecznie.
Pięknie i smutno. Tak to prawda, wszedzie są takie
miejsca o których pamięć już zanikła. W taki dzień idę
u nas w mieście do lasu, gdzie kiedyś był cmentarz.
Tyle zapomnianych historii o ludziach, którzy byli
przed nami.
piękny wiersz o przemijaniu.
Piękny i wzruszający wiersz o przemijaniu...pozdrawiam
Kubo cieplutko :)
Smutne ale tak jest. Z czasem ubywa ludzi, którzy
dbają o grób, pamiętają...
Pozdrawiam serdecznie.