Stosunki międzyludzkie
Bardzo mnie razi podejście człowieka do drugiego w urzędach i nie tylko.
***
Do urzędnika się nie fika
bo urzędnik wielka szycha
jesli zechce sprawę twoją tak zagmatwa
że fikanie ci się nie opłaca.
***
Polityka wielka sprawa
szuka ludzi do zabawy
w rządzie w sejmie robią cyrki
a płacimy za to wszyscy.
***
Klap,klap klepie język byle jak
czase to zastanowienia brak
rani bliżnich swoim słowem
jak głęboko nie odpowiem.
autor
Krystyna Skwarkowska
Dodano: 2014-10-07 18:36:33
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Bardzo wam dziękuję moi kochani za wszystkie
komentarze..w urzędzie chodziło o zameldowanie
dziecka, ktore urodziLo się za granicą, dużo stresu i
nerwówka niepotrzebnie
Sama prawda w Twoich fraszkach.Pozdrawiam:)
Sama prawda:) Bardzo dobre, tylko ja czasami nie
potrafię milczeć, niestety;) Pozdrawiam
Bardzo dobre wszystkie,
a najbardziej do mnie przemawia ta o urzędnikach.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dobre wszystkie,
a najbardziej do mnie przemawia ta o urzędnikach.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wszystkie trafione:-) . PozdrWiam
no tak...
Urzednik tez czlowiek pozdrawiam
Urzednik tez czlowiek pozdrawiam
oj tak urzędnik powinien być przede wszystkim
człowiekiem a często nim nie jest Pozdrawiam
serdecznie :)
oj tak urzędnik powinien być przede wszystkim
człowiekiem a często nim nie jest Pozdrawiam
serdecznie :)
Tak to prawda z tym klapaniem języka. Ile
niepotrzebnych słów ten biedny język musi wyklapać. A
ile obraźliwych! pozdrawiam.
Gorzkawa prawda. Urzędnik winien o tym pamiętać, że
kiedyś zagra rolę petenta:) Uciekło Ci "m" z "czasem".
Miłego wieczoru.
Wszystkie trzy prawdziwe, do urzedow to nie chodze, na
szczescie, bo nie wytrzymalabym nerwowo..
Pozdrawiam