StRatA
Żyłam w świecie doskonałym...
Byłam w nim ja...
Byłeś w nim Ty...
Bylismy w nim MY...
Byłeś przy mnie...
Miałam wszystko
Serce miłością płonące
Uśmiech na twarzy
i to uczucie...
piękne uczucie
To własnie z Tobą pragnęłam
stworzyć idealny
związek...
Przy Tobie rozkwitłam jak kwiat...
A dziś...
Słowo MY
Zmieniło się na osobne
Ja i Ty...
Straciłam Cię
a wraz z Toba
uśmiech na twarzy
Serce zamknęlo się przed swiatem...
Chcę Ciebie
Nikt inny tu nie jest ważny...
W jednej chwili zabrano
mi wszystko...
Wszystko czym do tej pory żyłam...
Bez Ciebie usycham
jak kwiat bez wody...
Potrzebuje Cię aby normalnie
funkcjonować...
Dlaczego Twe serce się zmieniło...
Czy przestałeś mnie kochać...
A zapewnienia o Twej miłości
Co się z nimi stało...
Czy to były tylko puste słowa
rzucone na wiatr...
Uwierzyłam kolejny raz...
Cierpię...Krzyczę z bólu...
Nie pierwszy raz życie sypnęlo
mi w twarz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.