Stygmaty miłości
W cmentarnej alei serca
uczucie powoli płynie
wspomnienie co duszę skręca
w świeżej mogile ginie
Ziemia tu jeszcze pachnąca
zieloną trawą pokryta
łodyga rwie się do słońca
czerwoną koroną spowita
Wystarczy krótka rozmowa
by poczuć posmak goryczy
rana pulsuje jak nowa
a miłość rozdarta krzyczy
Komentarze (29)
Ból po stracie ukochanej osoby wiadomo - krzyczy i
zawsze dusza pełna goryczy.
Najlepszy z ostatnio czytanych
Pozdrawiam
Śliczny ten Twój wiersz.
ból po utracie kogoś bliskiego bez względu czy umarł
czy tez porzucił zawsze pozostanie bólem i trzeba
nauczyć się z tym żyć + świetny wiersz :)
Wiersz przepiękny choć smutny :) pozdrawiam
wzruszający i smutny lecz warty przeczytania i
zatrzymania się sercem przy świeżej mogile
Smutny wiersz o utracie kogoś kochanego,obrazowy i
wzruszający. Nastrój śmierci dosłownej bądź w
przenośni.
Wzruszajacy wiersz!
Gdy miłość umiera smutek serca rozdziera
z mogiły wyrośnie kwiat
i nowa miłość przetrwa tysiące lat pozdrawiam
wiersz przepełniony smutkiem...ból ciągle żywy czas
goi rany ....pozdrawiam
Bardzo smutny wiersz :( trzeba jednak wierzyć że nic
nie ustaje - a duch miłości jest obecny ... trwa na
wieki - Wiersz na PLUS
Obdarta z życia, miłość błądzi wokół znicza.
miłosc nie umiera ona jest w nas do konca naszych dni
tak ajk i nadzieja....zanurzylem sie gleboko w twoje
mysli...i ten krzyk na koncu alejki.
rytmicznie, pomysłowo i obrazowo napisałaś, widzę tę
świeżą mogiłę miłości na sercu ...
Piekny wiersz poswiecony zmarlym.piekne rymy. Bardzo
mie podoba