Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Suchary nieuczesane

Postanowiłam odgrzać kilka starych, ale jarych dowcipów w limerykowej formie - życzę dobrej zabawy z uśmiechem【ツ】✌



1. Kolekcjonerka

Panna Marianna ze wsi Skokowa,
postanowiła się wylansować.
Na fejsie sweet focie pstryka,
bez wstydu nóżkami fika,
bo lubi lajki kolekcjonować.


(✌゚∀゚)☛ ☚(˚▽˚)ノ


2. Sposób na dużego

Czterdziestolatek żył w mieście Strzegom,
cierpiał na kompleks, bo miał małego.
Kupił nowy wóz, prześliczny,
tysiąc koni mechanicznych
i mercedesem przedłużył "ego".


(✌゚ヮ゚)☛ ☚(゚ヮ゚)ノ



3. Zbity z pantałyku

Zboczony Edek z okolic Spały,
lubił obnażać swoje nabiały.
Raz jednak zrzedła mu mina,
szybko ortalion zapinał,
gdy mu staruszki jajka wyśmiały.


( ˘▽˘)っ☚(ˆ▽ˆ)


4. Grzesznik na wyrost

Słomiany wdowiec w mieście Łomianki,
wręcz co godzinę zmieniał kochanki.
Hurtem przeleciał i rzucił
wiedząc, że gdy żona wróci,
profilaktycznie dostanie z bańki.


ƪ(◦'⌣'◦)/ ƪ( ´ ▽ ` )ノ


5. Zwrot akcji

Pewien Zenobiusz, prostak z Przemyśla,
w superlatywach o sobie myślał.
Rzekł do dziewczyny: Daj buzi!
Ale w niej bestię obudził,
bo zamiast tego, oberwał z liścia.


ヽ(∀゚ )人(゚∀゚)人( ゚∀)ノ



6. Goły, ale wesoły

Kąpał się Romek w jeziorze Śniardwy,
gdy nagle wszystkie panny pobladły,
skurczył się z zimna okropnie,
bo woda miała dwa stopnie,
aż jemu slipki do kostek spadły.


°˖✧◝(⁰▿⁰)◜✧˖°



7. Tadki niejadki

Ojciec przy stole, gdzieś w mieście Zgierz:
- Pałaszuj synu, dokładkę bierz,
bo ci nie urośnie siusiak.
Na to mama do tatusia:
- Daj dziecku spokój i swoje zjedz!


ƪ(´∀`)☛ƪ(´∀`)ノ



8. Posucha u starucha

Pewną damulkę, Jadwigę w Jastarni,
gdy przechodziła tuż obok latarni,
zaczepił facet napruty:
- Czy masz darmowe minuty?
Bom na zasiłku przedemerytalnym.


(◔ᴥ◔)ノƪ_(ツ)_/¯



9. Głodny Janusz

Biznesmen Janusz w knajpie pod Ustką:
- Mam dziś ochotę chwycić za udko,
takie soczyste i jędrne.
Kelnerka na to, że chętnie
i pomachała mu swoją nóżką.


(✌゚▽˚)☛☚(˚∀゚)☛



10. Bez paniki

Bezczelny facet, gdzieś spod Konina,
sikał pod drzewem, na to dziewczyna
aż z wrażenia oniemiała.
- Ale bydle! Zawołała,
a on: Spokojnie, przecież go trzymam.


(☛´∀`)ノ☚(´∀`)ノ


autor

JoViSkA

Dodano: 2022-10-22 18:16:22
Ten wiersz przeczytano 2658 razy
Oddanych głosów: 96
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (79)

wolnyduch wolnyduch

Udane limeryki, a co do pierwszego, to nie wiem jak to
jest na fejsie,
bo mnie tam nie ma, zupełnie mnie on nie interesuje,
ale znam osoby z pewnego portalu, których średnia
lansu wynosi ponad 80 lajków, zatem muszą się mocno
starać i fikać
swoimi nóżkami.
Dobrego wieczoru życzę Joviszko.

Marek Żak Marek Żak

W limerykowym klimacie. Dla mnie #7. Pozdrawiam

jobo jobo

Rozkosznieś sprośna, klasa!!
Głos mój i szacun jest twój!!

@Krystek @Krystek

Wszystkie w punkt trafione. Z zaciekawieniem czytałam
i głośno się śmiałam. Pozdrawiam radośnie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »