Świat pełen oziębłości
A gdy serce twe przytłoczy Myśl, że żyć nie warto, Z łez ocieraj cudze oczy, Chociaż twoich nie otarto. Autor: Maria Konopnicka
Dlaczego świat jest pełen oziębłości?
Przecież potrzeba mu tylko wrażliwości
Ponieważ coraz rzadziej dziś można liczyć
Na odrobinę ciepła i życzliwości
Co niektórzy ludzie są tacy od urodzenia
Lecz większość ludzi materializm zmienia
Odmieniając ich czułe serca na serce z
kamienia
Panuje w tych czasach okropna
znieczulica
Zamożni potrafią tylko dobrobytem się
zachwycać
Lecz nigdy nie posiądą skarbu
największego
Którym jest dobroć, wrażliwość i miłość do
bliźniego
Bo tylko tym można obdarować ludzi
By jakiekolwiek uczucia w nich wzbudzić
Przecież nikt z nas nie zabierze ze sobą
do grobu niczego
Ale ofiarowując dobroć płynącą z głebi
serca
Można zrobić naprawdę coś dobrego
Choćby pocieszyć nie jednego człowieka w
smutku pogrążonego
Czyż nie jest to uczynienie czegoś
pięknego?
Żądza pieniądza nie jednemu człowiekowi
zamraża serce
Ale czy do szczęscia prócz miłości i
dobroci
Potrzeba nam czegoś więcej?
Jesteśmy przecież tylko pielgrzymami na tej
ziemi
Więc człowiek człowieka powinien naprawdę
szanować i cenić!
"Dobroć serca jest tym, czym ciepło słońca: ona daje życie"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.