światełko
obijam się o ściany
upadłego świata
w reku kurczowo ściskając świeczkę
z wygasającym płomyczkiem ..
bo ty,
zabrałeś moje światełko ze sobą ..
tak mi zle bez ciebie ...
obijam się o ściany
upadłego świata
w reku kurczowo ściskając świeczkę
z wygasającym płomyczkiem ..
bo ty,
zabrałeś moje światełko ze sobą ..
tak mi zle bez ciebie ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.