Święta
Nie wiem, co po niej pozostanie
tak sobie myślę czasem, gdybam
na ile sił jej jeszcze starczy
gdy lat i pracy wciąż przybywa.
Ciągle się czuje nieodzowna
w jej głowie sens i chęć czynienia
jest w niej życiowa myśl przewodnia
że jest się "nie do zastąpienia."
Ona pamięta, ona czuwa
ona się troszczy, zapobiega
i sama sobie tylko ufa
i nic za siebie zrobić nie da.
Tak bardzo w siebie uwierzyła
i wszystkich wokół przekonała
że w niej jest moc i sprawcza siła
oddaje się bez reszty- cała.
O, jakże złudne to mniemanie!
a może wielka jest w niej pycha?
gdy jej zabraknie...cóż się stanie?
nic się nie stanie, nic! do licha!
I nie podpowie, nie uchroni
każdy swój bagaż dźwigać musi
lecz coś poprawić, coś załatwić
zrobić za kogoś- wciąż ją kusi.
Prostuje ścieżki, drzwi otwiera
i zawsze w biegu, zawsze przodem
ona nic nie chce- się obejdzie
a innym słodzi mleko z miodem.
Jeszcze dziś, jutro i pojutrze
zrobi, co zrobić nie musiała
da radę- przecież się uparła
przecież się nigdy nie poddała.
Ile już sił ofiarowała
i ile cudów wymodliła
bez podziękowań, bez hałasu
skromna- niezłomna, krucha- silna.
Nie wiem, co po niej pozostanie
tak sobie czasem myślę, gdybam
czy jest szczęśliwa? czy spełniona?
głupia? naiwna? Święta. Chyba.
Komentarze (8)
Wiersz jest bardzo na czasie i zawsze aktulny
Są wśród nas ludzie święci i niedostrzegani
a nawet prześladowani
Do treści tego wiersza pasuje takie stwierdzenie z
pisma świętego"nie sądźcie a nie będziecie sądzeni"
Taka byla moja mama i ja tez sie chyba staje taka
''mamuska",moze zywcem do nieba pojde?
Bardzo dobry wiersz.+++++++
Płynnie i zgrabnie napisane..z przyjemnością się
czytało..Jedyne zastrzeżenia do małych liter po
"?"..Pytajnik jak kropka..Przy myślnikach w środku -
spacja z obu stron :).. M.
Odbieram ten wiersz jako hołd oddany matce, masz rację
że poświęcenie jej można wnet uznać za świętość. No
cóż nasze kochane mamy takie były i są nadal a my
dzisiaj powielamy ich" błędy"i tak samo postępujemy,
pozdrawiam.
ja też czytam ....nie widzę końca ....na myśl wchodzi
mi jedno słowo matka....pięknie o niej napisałaś
....pozdrawiam
Żywy obraz matki, która zapomina o sobie i poświęca
się dla dzieci, męża, bliskich. Bardzo dobry wiersz
moim skromnym zdaniem :)
Piękny wiersz o niejednej matce. Myślę, że zostanie po
niej miłość.Pozdrawiam.
Izabello :-) bardzo, bardzo dobry wiersz :-) świetnie
napisany :-) refleksyjny, z dobrym, zaskakującym
zakończeniem :-) Brawo :-)