Święta okiem karpia

Życzę zdrowych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia dla Autorów i Administracji Beja :)

Choinka drży, na odgłos pił,
karp umknąć chce, lecz nie ma szans
- to urok świąt. Drżyj rybko drżyj,
gdyż nawet grzyb, trafia przez farsz

do uszek stu a potem plum,
i w barszczu już, w ukropie ma
czerwony strój, i słyszy: „Gul”,
przez gardło mknie, taki tam zjazd,

żołądek wszak będzie go żarł
(dwanaście straw pochłonąć chce).
Aż nagle: "Ałł", płaczliwe "Ałł"…
Leje się krew a karp wpadł w szał

i skacze wciąż tak, aby nóż,
nie zarżnął go w pobliżu świąt.
Lecz przecież ktoś czyha nań już.
Ona czy on to jeden czort!

„Ach, gdybym tak miał silny głos”
- pomyślał karp lecz nóż go ciął,
prosto przez łeb. Cóż, jego los
w Wigilii czas, by ktoś go „tknął”.

Jak widzisz karp, choinka i
poczciwy grzyb po prostu drżą
na widok świąt. Nie skracaj im
zimowych dni, łaskawym bądź

w świąteczne dni ;-)

autor

MariuszG

Napisany: 2021-12-23 Dodano: 2021-12-23 11:06:01

Ten wiersz przeczytano 2538 razy

Oddanych głosów: 33

Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Święta Okazje Boże Narodzenie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie