Szalona miłość
Wróciłeś kochany i znowu się spalę w miłości szale.
Wróciłeś kochany
czekałam stęskniona
by znów się wtulić
w ciepłe ramiona
pocałunkami pieścić
muskularne ciało
szeptać do ucha
że mi ciebie brakowało
drżeć pod prysznicem
w białej pianie
ciągle ciebie kocham
moje kochanie
w błękicie oczu
znów iskry rozpalę
będziemy zespoleni
w miłości szale
bo nasze uczucia
namiętnie nas przyciągają
wspaniałą rozkosz
i szczęście nam dają
Komentarze (27)
Pięknie o miłości.
Pozdrawiam serdecznie.
W samej rzeczy, miłość na cztery fajerki.
"drżeć pod prysznicem
w białej pianie
ciągle ciebie kocham
moje kochanie"
Ciepłe pozdrowienia :-)))
Pięknie i bardzo zmysłowo. Pozdrawiam serdecznie.
cudo, nie erotyk -miodzio, miodzo nic , tylko lizać!
Pieknie, pozdrawiam serdecznie
Bardzo cieplutko wszystkim dziękuję za przeczytanie i
miłe komentarze, też uważam się za szczęściarę że
znów kocham i jestem kochaną. Pozdrawiam wszystkich
bardzo cieplutko:-)
Piękny i romantyczny wiersz.Pozdrawiam:)
Grażynko aż westchnęłam po przeczytaniu Twojego
romantycznego wiersza. Pozdrawiam serdecznie:-)
Ładnie Grażynko, bardzo romantycznie. Pozdrawiam
Grażynko też tak myślę i czuję, tylko ja nie umiem
tego wyrazić...słowami:) miłego wieczorka
A gdyby wybranek posiadał chuderlawe ciało - czy z
równą pasją byłoby ono pieszczone pocałunkami?;)
Pozdrawiam, życząc miłego wieczoru:-)
Grażynko jesteś szczęśliwą kobietą.
Taka miłość nie każdemu przytrafi się.
Pozdrawiam. Romantycznego wieczorku.
Miłość, miłość cóż piękniejszego od niej ...?
Pozdrawiam
i oby jak najdłużej .. trwało.
Pozdrawiam,
A.