szare myśli
Drżącym sercem odkrywam czym jest życie
choć wiele już za mną zrozumiem prawdę
przyjdziesz kiedyś spojrzysz w moje oczy
i odpowiem czym jest miłość
pochłonięta codziennością wybijam się ponad
możliwości
z uporem szukam niczym wojownik
pochłania mnie życie
podnoszę się i walczę
oto co najpiękniejsze najcenniejsze
najdelikatniejsze
kruche jak lód
obawiam się ciężaru które noszę
silnego bicia serca
wrażliwości
wiele obaw
w chwilach namiętności
Komentarze (8)
W życiu wiele obaw. Ciekawa refleksja. Pozdrawiam!
Bardzo życiowe, pozdrawiam :)
Nie trzeba się bać tylko spełniać pragnienia i
marzenia :)
:)
mimo obaw wiara w miłość i tęsknota pozostaje,
obawiam się ciężarU msz,
można by tekst dopracować, ale to już zależy od
Autorki.
Dobrej nocy życzę.
ŻYCIE to wielka niewiadoma.
Pozdrawiam ciepło :)
Ja moim bardzo skromnym zdaniem, pozbyłabym się
jednego "wierzę", lub uwierzę - z pierwszego wersu.
Zastępując np. zrozumiem, poczuję itp.ale autorka
najlepiej wie, jak ma postąpić. Wiersz interesujący.
Miłego wieczoru:-)
https://www.youtube.com/watch?v=DOO6PHE8nRQ
"wierzę prawdzie"
"w miłość"
"który noszę"
i coś tam jeszcze,
ale to tylko mbsz, nieistotne.